Intercyza przedmałżeńska wielu z nas kojarzy się wyłącznie z bogatym światem Zachodu, w którym wielcy przedsiębiorcy chronią przy jej pomocy swój majątek przed potencjalnymi łowcami posagów. W naszych realiach to rozwiązanie prawne coraz częściej wybierane jest przede wszystkim z powodów zdroworozsądkowych, niekoniecznie jako przejaw braku zaufania.
Czym jest intercyza i gdzie się ją podpisuje?
Intercyza to dokument spisywany notarialnie, czyli w obecności uprawnionego do tego celu urzędnika państwowego – notariusza. Jego celem jest przede wszystkim zabezpieczenie praw majątkowych każdego z partnerów, aby w sytuacji kryzysowej, jak rozwód czy bankructwo firmy, druga ze stron zachowała swoją część majątku. Intercyza nie musi mieć formy przedmałżeńskiej, często spisuje się ją również po ślubie. W tym przypadku jednak koszt jej przygotowania jest wyższy i wynika z wartości majątku, jaki podlega opisowi. Standardowo stawka notarialna zwiększana jest o procent od kwoty przewyższającej 10 000 zł, z tym że procent ten zmniejsza się wraz ze wzrostem wartości dobytku.
Zgodnie z ustaloną odgórnie taksą notarialną narzeczeni za sporządzenie intercyzy przedmałżeńskiej zapłacą 550 zł, małżonkowie, których majątek wynosi do 50 000 zł zapłacą 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30 000 zł, a przy wartości majątku do 1 mln zł – 1 010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60 000 zł.
W wielu przypadkach jednak sporządzenie dokumentu jest bardzo zasadne pomimo wysokości opłaty notarialnej. W sporządzaniu tego rodzaju umowy przedmałżeńskiej specjalizuje się każdy notariusz, w tym także Romualda Mieczkowska. Kancelaria Notarialna z siedzibą w Tomaszowie Mazowieckim.
Plusy i minusy intercyzy
Intercyza nie jest dziś wybierana przez każdą parę przyszłych małżonków. Zazwyczaj pojawia się jako element przygotowań przedślubnych wówczas, gdy różnice finansowe pomiędzy narzeczonymi są bardzo duże. Rozsądek nakazuje też sporządzenie takiego dokumentu, jeśli jedno z partnerów posiada własną firmę. Warto pamiętać, że zawarcie związku małżeńskiego powoduje też powstanie wspólnoty majątkowej, a w związku z tym – także dzielenie zobowiązań finansowych. Jeśli firma splajtuje, dług obciąża zarówno żonę, jak i męża bez względu na to, kto z nich był jej prawnym właścicielem.
Intercyza jest też rozsądnym zabezpieczeniem na wypadek rozwodu. Decyzję o jej podpisaniu podejmują pary, które obok wiążących je uczuć kierują się także rozsądkiem. Procent rozwodów nie jest w Polsce mały, a nawet w przypadku wyjątkowo zgodnych partnerów zawsze istnieje możliwość rozpadu związku po latach. Intercyza w znacznym stopniu rozwiązuje problem majątkowy i pozwala rozstać się w zgodzie, bez sądowych przepychanek o pieniądze.
Rozdzielność majątkowa może też czasem okazać się niekorzystna. Jedną z takich sytuacji jest np. taka, w której zajdzie potrzeba wspólnego zaciągnięcia dużego kredytu. Gdy wniosek o pożyczkę składa mąż lub żona, zdolność kredytowa liczona jest oddzielnie dla każdego z małżonków, co zdecydowanie zmniejsza szanse na pozytywną decyzję. Oddzielnie też trzeba rozliczać podatek dochodowy w urzędzie skarbowym.